Antoni Pajdak

30 lat temu zmarł Antoni Pajdak (1894-1988), legionista, działacz socjalistyczny, komendant Milicji Robotniczej w latach okupacji hitlerowskiej i jeden z przedstawicieli PPS-u we władzach Polski Podziemnej.

Aresztowany przez NKWD w marcu 1945 roku, spędził 10 lat w moskiewskim więzieniu, a potem na zesłaniu w Kraju Krasnojarskim. W międzyczasie jego żona Janina zmarła w niejasnych okolicznościach w ubeckim więzieniu. Pajdak jednak się nie załamał. “Wrócił po latach do kraju, jeszcze bardziej zahartowany w twardej walce o wolność, równość i suwerenność, nieugięty w swojej wierności PPS” *.

W okresie PRL działał w szeregach opozycji demokratycznej. W 1975 roku był sygnatariuszem tzw. “Listu 59”, w którym domagał się wprowadzenia w Polsce wolnych związków zawodowych, prawa do strajku, wolności słowa i swobody praktyk religijnych. Wespół m.in. z Anielą Steinsberg, Janem Józefem Lipskim i Ludwikiem Cohnem, założył w roku 1976 legendarny KOR – Komitet Obrony Robotników.

Zmarł w wieku 94 lat. Tak żegnano go podczas pogrzebu: “Żegnamy Cię, towarzyszu, słowami pieśni, która zagrzewała naród polski – tymi słowami: „Mówicie, żeśmy stumanieni, grozicie nam – wasz nadszedł kres. Idziemy w bój osamotnieni, do końca wierni PPS” *.

* fragmenty mowy Michała Jagiełły na pogrzebie Antoniego Pajdaka (http://lewicowo.pl/pozegnanie-antoniego-pajdaka/).

autor: Przemysław Kmieciak/Przywróćmy pamięć o Patronach Wyklętych

Dodaj komentarz