Komuna Paryska

147 lat temu, 18 marca 1871 roku, rozpoczął się zryw ludności Paryża, który przeszedł do historii jako Komuna Paryska.

Wydarzenie to w Polsce dość popularne, także z uwagi na masowy w nim udział Polaków. Naszych rodaków było pośród komunardów około pięciuset, może nawet sześciuset.

Z Komuną Paryską kojarzymy przede wszystkim nazwiska Jarosława Dąbrowskiego i Walerego Wróblewskiego. My jednak przypomnimy dziś kogoś innego.

Jeden Polak zasiadł bowiem w 85-osobowej Radzie Komuny, stanowiącej władze zrewoltowanego Paryża.

Był nim Juliusz Babicki (1820-1902), znany we Francji pod nazwiskiem “Jules Babick”. Urodzony w Paryżu z ojca-Polaka i matki-Francuzki, zawsze podkreślał swoje polskie pochodzenie. Imał się różnych zajęć. Był aptekarzem, perfumerzystą i krawcem. Polityczne związany był z Pierwszą Międzynarodówką. W marcu 1871 roku mieszkańcy X dzielnicy Paryża wybrali go do Rady Komuny. Po upadku rewolucji sąd skazał go na karę śmierci. Babicki zdołał jednak zbiec z Francji i schronić się w Szwajcarii, gdzie pozostał do śmierci, cały czas działając w ruchu socjalistycznym.

“Z głębokim szacunkiem i podziwem patrzymy na dzieło komunardów, które było tak szkalowane. (…) Chylimy czoła przed wielkim porywem paryskiego ludu i przed ofiarnością komunardów. Dumni jesteśmy z tej roli, którą w Komunie odegrali Polacy” – pisał w roku 1931 poseł PPS-u Kazimierz Czapiński.

autor: Przemysław Kmieciak/Przywóćmy Pamięć o Patronach Wyklętych